Ahem...
Feel free to comment or send me messages in any language you can see in this blog. It's okay if your language of choice doesn't match the given entry's language. You're also welcome to request for translation, within reasonable limits.
Można komentować i wysyłać mi wiadomości w każdym języku jaki widać na tym blogu. Nie szkodzi, jeśli Twój wybrany język nie zgadza się z językiem danej notki. Można też prosić o przekład, w rozsądnych granicach.
Można komentować i wysyłać mi wiadomości w każdym języku jaki widać na tym blogu. Nie szkodzi, jeśli Twój wybrany język nie zgadza się z językiem danej notki. Można też prosić o przekład, w rozsądnych granicach.
Masterlists
Style Credit
- Base style: Modular by
- Theme: Battle Raven by
no subject
Date: 2014-09-28 17:15 (UTC)Znakomicie to świadczy o tym, co uczelnia myśli sama o sobie...
A wykładał chociaż dobrze?
Jeśli zdziwienie, że nie interesują nas awangardowe adaptacje Słowackiego uważać za "dobry wykład"... Albo że nigdy nie czytaliśmy periodyku, który wychodził w nakładzie kilku tysięcy i przestał na parę dekad przed naszym urodzeniem... Albo strzelanie pytaniem w imiennie wskazanych i nie, to nie było konwersatorium...
Pomijając powyższe, był raczej z tych przypadkowo dryfujących gdzie ich skojarzenie poniesie niż sprzedających systematycznie materiał, choć nie aż tak jak rekordziści w tym gatunku. (Ten od Wikipedii zasługiwał na wypchanie i trzymanie w klimatyzowanej gablotce, jako ekstremalny przykład. Dryfował nawet na egzaminie. Z całej naszej grupy literalnie nikt nie miał pojęcia za co te tróje i piątki, i w czym różnica, bo facet ledwo dopuszczał do głosu, a to co gadał, było raczej kolejnym wykładem. Zresztą jakby jednak się zatkał i dla odmiany słuchał, to nikt by nie zdał, bo nikt też nie miał pojęcia, czego on właściwie oczekuje. W sumie to chyba do dzisiaj nikt nie wie, o czym był ten przedmiot. Jakoś tak ogólnie o historii kultury, z randomową gadką w typie Zinowego "Piórkiem i węglem", tylko więcej w tym było katedr i średniowiecza.)