Po angielsku, bo to anglistyka jest. I naprawdę to genialne, biorąc pod uwagę, że nie ma ani jednych zajęć po polsku, z samą profesorką cały rok komunikowaliśmy się po angielsku bez problemu (bo jak inaczej, skoro ona po polsku niespecjalnie), ale kiedy przychodzi co do czego - nie, sorry, nie jesteśmy dość kompetentni by przełożyć parę prostych zdań, na pewno umoczymy xD
A wykładał chociaż dobrze? Nawet największy buc, z jakim miałam do czynienia nie miał tak durnych pomysłów o.O Miał za to inne - obecność obowiązkowa, choćby - ale jak już się obowiązkowo zjawiło, to dało się wysiedzieć i wypić tę kawkę ^^
no subject
A wykładał chociaż dobrze? Nawet największy buc, z jakim miałam do czynienia nie miał tak durnych pomysłów o.O Miał za to inne - obecność obowiązkowa, choćby - ale jak już się obowiązkowo zjawiło, to dało się wysiedzieć i wypić tę kawkę ^^