http://alumfelga.livejournal.com/ ([identity profile] alumfelga.livejournal.com) wrote in [personal profile] aletheiafelinea 2015-08-12 10:17 pm (UTC)

Potrzebowałam szybko czegoś do czytania na wyjazd i przypomniały mi się Twoje słowa o Urban Magic :) Zresztą już kiedyś poszłam popatrzeć w bibliotece, czy tego nie mają, ale zamiast sprawdzić w katalogu, poszłam do półek, a nie wiedziałam, że Griffin nie leży pod "G" (Prusa też, gdyby nie leżał na lekturach, trzeba byłoby szukać pod "Głowacki"? A "Wołanie kukułki" pod Rowling, chociaż tak się z tym autorstwem ukrywała?). W każdym razie pomyślałam, że nowe, grube, to się nada na wyjazd.

Na razie jestem po "Szaleństwie aniołów". Miejscami rozwleczone opisy, jednotorowa fabuła i główny bohater, który byłby przezroczysty, gdyby nie tytułowe anioły. Z drugiej strony wspaniale wymyślony, niesłychanie wiarygodny sposób działania magii w mieście - podzielam zachwyty, choć w tym gatunku jestem zielona :) Czyli dobrze trafiłam? :) W efekcie trochę problem, bo ani to rzucić, ani zostać fanem ;) Chyba dwójkę zacznę, bo mnie jednak trochę na wyjeździe otoczenie rozpraszało, i albo przywyknę do stylu, albo dam sobie spokój. Bo w oryginale, nawet gdybym miała wersję papierową, będę to czytała do końca roku.

Na tornister zaczęłam dzięki Tobie zwracać uwagę i z pewnym zdziwieniem odnotowałam, że na chwilę stał się torbą, ale chyba po parunastu stronach powrócił do bycia tornistrem. Pojawił się niezamierzony efekt komiczny, gdy bohater ucieka albo walczy o życie i w trakcie łapie/otwiera tornister ;) Brązowe oczy były najwyraźniej niewystarczająco różne od niebieskich i trzeba je było zmienić na czarne. *przewraca oczami* *w dodatku brązowymi*


"Miasto jest dla magii i dla fantasy „tym” w słowach „za starych dobrych czasów tego nie było”"
<3

"Wszystko to jest bardzo pokrewne Pratchettowej zasadzie narrativum – magia i moc są w istocie ludzką wiarą."
O, widzisz, o narrativum nie pomyślałam. To dlatego tak mi się ta magia spodobała :)

Drugiej części Twojej nieobiektywności ;) nie czytam, żeby sobie nie spoilerować, co jest dla serii dobrym znakiem, bo oznacza, że się przejmuję. Kto wie, może któregoś dnia przylecę zachwycona i wszystko odwołam ;)

Post a comment in response:

(will be screened)
(will be screened if not validated)
If you don't have an account you can create one now.
HTML doesn't work in the subject.
More info about formatting

If you are unable to use this captcha for any reason, please contact us by email at support@dreamwidth.org