Się naczytałam o "Marsjaninie" i teraz myślę, ile takich książek przeczytałam. Mam teorię, że minus w "-5 stopni" był najpierw myślnikiem, ale tłumacz bądź korektor dostawili jeszcze dwukropek i tak już zostało. Że nie sprawdzili z oryginałem, to co tam, ale że nikomu nie przeszkadzał błąd logiczny, to pokazuje pośpiech i czytanie chyba co któregoś zdania. (Niech mi też recenzent tak czyta pracę magisterską, ha ha.)
R2D2 i kreza. A człowiek myślał, że wiele już widział :D
no subject
R2D2 i kreza. A człowiek myślał, że wiele już widział :D